Najlepszym sposobem żeby polubić historię jest słuchanie pasjonata. 10 kwietnia czytelnicy Biblioteki Publicznej w Niepołomicach mieli niepowtarzalną okazję poznać człowieka, który ożywia historię w swoich opowieściach. Naszym gościem był Mariusz Wollny, urodzony na Śląsku, a z wyboru krakus, z wykształcenia etnograf, były nauczyciel, a obecnie czołowy, polski pisarz powieści historycznych. Najbardziej znany jest oczywiście cykl o przygodach Kacpra Ryxa, ale autor napisał również m.in. książki dla dzieci („Historia jak bajka”, „Był sobie król”), przewodnik po Krakowie „Tropem smoka” czy biografię Jana Pawła II „Jak Lolek został papieżem”. Spotkanie było okazją żeby porozmawiać nie tylko o jego twórczości, ale również o powieści historycznej ogólnie i przede wszystkim o kondycji historii w Polsce. Dlatego pytanie przewodnie rozmowy z autorem brzmiało „Czy historia jest nam potrzebna?”.

Odpowiedzią Mariusza Wollnego była fascynująca opowieść o historii. Autor pokazał, jak barwne i niejednokrotnie zaskakujące były dzieje naszego kraju. Zazdrościmy takim krajom jak Anglia czy Francja burzliwych dziejów, nie wiedząc, że historia Polski aż kipi od wydarzeń rodem z książek Aleksandra Dumas. Oprócz wspaniałych władców i wielkich wodzów mieliśmy również oryginalnych królów, złoczyńców, ogromne skarby i wielkie, tragiczne miłości. Mariusz Wollny wcielił się w rolę gawędziarza rysując słowem niektóre z „historycznych kwiatków”. Okazał się też doskonałym mówcą, dzięki czemu słuchacze nie mieli kłopotów z uruchomieniem swojej wyobraźni, by przenieś się w opisywane czasy.

Dla Mariusza Wollnego podstawą do napisania każdej książki są gruntowne badania historyczne. Jak sam stwierdził 90% jego książek to historyczne fakty, zaś pozostała część to „licencja prozaika”. Dobra powieść historyczna powinna opierać się na prawdzie, z domieszką legend i „smaczków”, tak by „to co nie jest faktem, mogło się zdarzyć”. Legenda to dobry zaczyn świetnej książki przygodowej i wystarczy ją jedynie umiejętnie wykorzystać. Doskonałym przykładem dla tej tezy jest cykl o Kacprze Ryxie czy książka „Krew Inków”.

Niestety pisanie powieści historycznej nie jest w naszym kraju zbyt popularne. Chociaż jesteśmy dumni z historii Polski, nie przekłada się to na pisarstwo. Doskonałym przykładem świadczącym o ogromnym zapotrzebowaniu na tego typu literaturę jest popularność twórczości Mariusza Wollnego. Czytelnicy mieli niewątpliwą przyjemność posłuchać do późnych godzin wieczornych gawęd historycznych pisarza. Była to doskonała odpowiedź na postawione na początku pytanie. Historia broni się sama w opowieściach ludzi z pasją.