"Ikony sercem pisane"
2015-03-04 przez Biblioteka
Madonno moja Madonno,
maluję rysy Twe.
To nie ja – ja tylko
użyczam ręce swe.
Dobroć, radość i smutki
w Twych oczach są,
Ty jesteś Matką wszystkich
bądź zawsze Matką mą.
Świętego Łukasza
pierwowzór ikony naśladuję,
tak jak mi Duch Święty
prowadzi ręce,
i moje serce dyktuje.
„Madonno”, Helena Osikowicz
Biblioteka Publiczna w Niepołomicach
serdecznie zaprasza
na wystawę malarstwa Heleny Osikowicz
pt. „Ikony sercem pisane”
Helena Osikowicz urodziła się w wielodzietnej rodzinie w Kamionnej. Ukończyła Liceum Plastyczne w Nowym Wiśniczu, specjalizując się w sztuce ceramicznej. Od 1973 roku mieszka w Niepołomicach. Przez wiele lat pracowała jako dekorator niepołomickiej Gminnej Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”. Obecnie przebywa na emeryturze.
Pani Helena od dzieciństwa lubiła malować, zwłaszcza kwiaty i pejzaże. Była członkiem niepołomickiej grupy "Zamek", wielokrotnie brała udział w plenerach malarskich i poplenerowych wystawach. Przełomowym, dla jej nowego kierunku twórczości był wyjazd do Medżiugorie w 2000 roku. Podczas pobytu w kościele podszedł do niej chłopiec i wręczył jej pocztówkę z wizerunkiem ikony Matki Bożej a na odwrocie z modlitwą do Michała Archanioła i podpisem „Anioł Stróż”, pisaną w języku polskim. Zastanawiała się dlaczego chłopiec podszedł właśnie do niej i skąd wiedział, że jest Polką.
To zdarzenie przekonało ją do malowania ikon. Odtąd każdy dzień zaczyna od pracy nad kolejną ikoną. To czynność bardzo czasochłonna. Nie ma bowiem dwóch identycznych ikon tej samej Matki Bożej. Każdy z twórców wkłada w obraz własną inwencję, jednak ważne jest trzymanie się kanonów przy tworzeniu ikon (rysy twarzy, rodzaj szat, kolorystyka). Artystka zaczyna pracę od znalezienia odpowiedniej deski z drzewa liściastego. Potem pociąga ja specjalnym klejem tworząc w ten sposób wodoodporność podłoża. Następnie moczy płótno (najczęściej gazę), nakleja je na deskę i nakłada na nie 4-12 warstw specjalnej kredowej emulsji, które poświęca się albo Ewangeliście, albo Apostołowi. Potem gruntuje i szlifuje podłoże papierem ściernym, tworzy szkic, a potem nakłada samodzielnie przygotowaną farbę techniką tempery. W celu ostatecznego zabezpieczenia obrazu przed wilgocią, pokrywa go specjalna emulsją, powodującą również ożywienie barw.
Do tej pory spod rąk Artystki wyszło już ponad 70 ikon, które przedstawiają nie tylko Matkę Boska z różnych świątyń całego świata, ale także innych świętych, np. Jana Pawła II. Prezentowała je na wystawie w Bibliotece Publicznej w Niepołomicach, kościele na Jazach w Niepołomicach, rodzinnej Kamionnej i w Żegocińskiej Galerii Wiejskiej, zaproszona przez Stowarzyszenie Przyjaciół Ziemi Żegocińskiej.
Ikony służyły do modlitwy. Były zazwyczaj małych rozmiarów, można je było przenosić, zabierać z sobą w podróż.
Otaczano je czcią, wierząc, że wizerunek ukazuje rzeczywistość nadprzyrodzoną. Dokumenty Soboru Nicejskiego II z 787 r. wspominają, że tradycja wykonywania ikon istniała od czasów apostolskich. Według tradycji, autorem pierwszych ikon był Łukasz Ewangelista. W okresie kształtowania się sztuki chrześcijańskiej, słowem „ikona” określano na chrześcijańskim Wschodzie, w krajach pozostających pod wpływami Bizancjum, wszystkie przedstawienia Chrystusa, Matki Boskiej, aniołów, świętych i scen historycznych z Pisma Świętego niezależnie od tego w jakiej technice były wykonane.
Ikona przyciąga nas swoimi walorami artystycznym, jednak takie pojmowanie ikony - jako dzieła sztuki, jest istotne, lecz nie najważniejsze. Ikona oprócz bogactwa artystycznego posiada znacznie większe bogactwo duchowe. Jest ona przede wszystkim dziełem modlitewnym, dopiero zaś w drugim rzędzie artystycznym. Za pomocą charakterystycznych dla ikony środków artystycznych, przedstawia ona treści teologiczne. Nie można więc oddzielić ikony od modlitwy, jest ona bowiem tworzona przez modlitwę i dla modlitwy.