Jak Wężowa Góra stała się miejscem pamięci narodowej, a Niepołomiczanie patriotami
2010-11-16 przez Biblioteka
16 listopada 2010 r. w niepołomickiej Bibliotece odbył się wykład historyczny poprowadzony przez p. Tadeusza Jasonka.Temat wykładu brzmiał: „Jak Wężowa Góra stała się miejscem pamięci narodowej, a Niepołomiczanie patriotami”. W 1910 r. w całej Polsce obchodzono 500-lecie zwycięstwa bitwy pod Grunwaldem. To właśnie wtedy Ignacy Paderewski ufundował i postawił pomnik Grunwaldzki na Placu Matejki w Krakowie, natomiast w Niepołomicach członkowie towarzystwa „Sokół” podjęli decyzję o usypaniu Kopca Grunwaldzkiego.
Historia sypania Kopca zaczęła się od tego, że w1902 r. całe społeczeństwo dało wyraz uznania dzieciom wrzesińskim, brutalnie prześladowanym przez rząd pruski. Mieszkańcy Niepołomic nie pozostali wobec tej sprawy obojętni. Niepołomicki „ Sokół postanowił uczcić bohaterstwo dzieci Wrześni bardzo uroczystymi obchodami, a na wniosek druha Stanisława Słowika postawić na tzw. Wężowej Górze krzyż. I tak usypano 2-metrowy kopczyk. W rocznicę Uchwalenia Konstytucji 3 Maja odbywał się na to miejsce pochód ”Sokoła”. Z biegiem lat ów kopczyk uległ zniszczeniu, ze względu na brak odpowiedniej opieki i środków finansowych. Prezes „Sokoła”Mieczysława Reichenberga i druh Władysław Kowalski podjęli ideę odnowienia kopczyka z okazji 500-nej rocznicy bitwy pod Grunwaldem. 27 Lutego 1910 r. na wniosek Andrzeja Madejskiego postanowiono, by na Wężowej Górze usypać rękami mieszkańców Niepołomic Kopiec Grunwaldzki. Sypanie rozpoczęło się 3 marca 1910 r.
Pierwsi do pracy stanęli mieszkańcy Niepołomic i Woli Batorskiej. Ówczesny proboszcz zezwolił na sypanie kopca nawet w niedziele i święta. Do najaktywniejszych pracowników należeli Antoni Matacz, Stanisław Słowik, Franciszek Zięba. Dzięki ofiarności Gminy, Kas Pożyczkowych i datków prywatnych złożono fundusz w kwocie 300 koron. Dla uzyskania dalszych środków wydano okolicznościowe kartki i znaczki. Sypanie Kopca trwało pięć lat. Na ten cel przywieziono ziemię spod Grunwaldu, Litwy, Śląska. Delegacja Polonii Amerykańskiej przywiozła 500 woreczków ziemi z mogił polskich emigrantów oraz 500 dolarów na fundusz budowy Kopca.
Warto dodać, że zachowały się zdjęcia robione podczas akcji sypania oraz Pamiątkowa Księga Sypania Kopca Grunwaldzkiego- najważniejsze źródło informacji o tamtych wydarzeniach. Księga przetrwała dzięki Franciszkowi Ziębie. Druh Zięba chroniąc Księgę przed Niemcami, zakopał ją w ziemi, w drewnianej skrzyni. Obecnie dokument znajduje się w Muzeum Narodowym w Krakowie, gdzie trwają prace nad jego konserwacją. Księga zawiera tysiące zapisów, podpisów, słowa pochwały, radości, wiersze patriotyczne, informacje o złożonych datkach na budowę Kopca. Wpisani są tu Polacy z Wilna, Tarnopola, Sarajewa. Znajduje się w niej wpis Ks. Adama Sapiehy, księcia Lubeckiego, który złożył ziemię przywiezioną pielgrzymki do Ziemi Świętej. Udział w akcji sypania Kopca uważano za patriotyczny obowiązek i zaszczyt. Kopiec zakończono sypać w 1915 r. Może już dziś warto zastanowić się, w jaki sposób uczcić to wydarzenie w 2015 r., tak, aby Kopiec Grunwaldzki w Niepołomicach stał się dumą wszystkich Polaków.