22 maja gościliśmy w niepołomickiej Bibliotece Katarzynę i Andrzeja Mazurkiewiczów. Pasja do podróżowania stała się ich sposobem na życie. Organizują na wyprawy trekkingowe, są autorami wystaw fotograficznych i pokazów slajdów oraz współtworzą festiwal podróżniczy „TERRA”. Zjechali cały świat, w tym: Tanzanię, Mongolię, Kubę, Azję Środkową, wielokrotnie Himalaje, a także Syberię. To właśnie w tę mroźną, rosyjską krainę nasi goście zabrali w podróż II klasy niepołomickiej Szkoły Podstawowej im. Króla Kazimierza Wielkiego.

W wyprawę do Jakucji zabrała nas kolej transsyberyjska. Czterodniowa podróż pociągiem to przygoda sama w sobie, o której można by opowiadać godzinami. Celem wyprawy była bezludna kraina nad rzeką Leną. Od Państwa Mazurkiewiczów dowiedzieliśmy się jakie zamrażarki stosują Jakuci, ile ryb można złowić w syberyjskiej rzece w pół godziny oraz ile dni można podróżować po tajdze i nie spotkać innego człowieka. Od naszych gości wiemy także, że przysmakiem reniferów jest roślina zwana Chrobotkiem reniferowym. Dzieci trafnie zwróciły uwagę, że przy jedzeniu zwierzętom nie należy jednak przeszkadzać.

Wraz z barwną opowieścią Pani Katarzyny i zdjęciami oddającymi mroźny klimat Syberii przepłynęliśmy rzeką Leną do jej wspaniałej delty. Odkryliśmy odcięte od świata wioski i biegun zimna, miejscowość Ojmiakon. W wiosce Ewenków poznaliśmy pasterzy reniferów i dowiedzieliśmy się o trudach ich codziennej pracy. Podróżnicy wyjaśnili dzieciom czym się różni tundra od tajgi, do czego służy koński ogon i jak wyglądają zwyczaje ludów Jakucji.

Na zakończenie spotkania dzieci miały mnóstwo pytań do naszych gości. Jak rozróżnić spokojnego niedźwiedzia od tego groźnego? Czy w „zamrażarce” Jakutów można jeździć na łyżwach? Kwestią, która szczególnie zainteresowała najmłodszych była mnogość komarów występujących na Syberii. Na wszystkie pytania dzieci otrzymały wyczerpujące odpowiedzi. Dzięki takim spotkaniom poznajemy świat.