2 lutego 1944 r. jest datą szczególną  w pamięci mieszkańców Niepołomic, Podłęża,  Staniątek.

„Tego dnia Niemcy przywieźli dwoma samochodami ciężarowymi 50 skutych Polaków, więźniów z Krakowa i rozstrzelali ich w Staniątkach przy szosie biegnącej z Wieliczki do Niepołomic, za wiaduktem kolejowym, w rozgałęzieniu linii kolejowych do Tarnowa i Niepołomic(…). Rozstrzelanych załadowano na ciężarówki i zabrano do Krakowa."

Ludwik Czajkowski: „Wspomnienia
i refleksje z lat okupacji niemieckiej 1939-1945.

Wkrótce po egzekucji postawiono w tym miejscu krzyż brzozowy. Po wojnie, w 1946 r.  powstał  pomnik-kapliczka z krzyżem, a obok wyobrażenia Matki Boskiej Bolesnej i Białego Orła. Napis na tablicy pamiątkowej głosi: „Na pamiątkę poległym 50--ciu Rodakom dnia 2 lutego 1944 r. z rąk hitlerowskich, ufundowała ludność Staniątek, Podłęża i Niepołomic”.

Egzekucja z 2 lutego była odwetem za zamach na  Gubernatora Hansa Franka.  W nocy z 29 na 30 stycznia 1944 r. 9-cio osobowa grupa dywersyjna krakowskiego Kedywu pod dowództwem mjr Stanisława Więckowskiego „Wąsacza” dokonała wysadzenia torów i wykolejenia pociągu wiozącego H. Franka na uroczystości do Lwowa. Zamachu dokonano na odcinku torów kolejowych w Puszczy Niepołomickiej, między Staniątkami i Grodkowicami. Zginęło kilku Niemców z ochrony, jednak sam Frank wyszedł z zamachu bez szwanku.

Zapraszamy do Biblioteki na okolicznościową wystawę, przypominającą tamte tragiczne wydarzenia.