Podróż z krakowską legendą
2013-05-20 przez Biblioteka
17 maja „Gromadka Puchatka” czyli starszaki z Przedszkola Sióstr Augustianek w Niepołomicach odwiedziły naszą książnicę. W trakcie godzinnego spotkania „wędrowaliśmy szlakiem legend starego i nowego Krakowa”
Wędrówkę rozpoczęliśmy od najbardziej znanej krakowskiej legendy o straszliwym i groźnym smoku wawelskim. Wykorzystano zatem tekst Ewy Szelburg-Zarembiny pt. „Krakus zwycięża smoka”. Po prezentacji mali goście trafnie odpowiadali na wszystkie pytania związane z treścią legendy oraz dzielili się swoimi wrażeniami z pobytu w okolicy Smoczej Jamy i pomnika Wawelskiego Smoka, który groźnie zieje ogniem. Dzieci dowiedziały się, iż legendę o królu Kraku, który oswobodził miasto od smoka, upamiętnia kopiec usypany przez mieszkańców a zwany jest Kopcem Krakusa.
Następnie na dłuższą chwilę zatrzymaliśmy się w niezwykłym miejscu, jakim jest Rynek Krakowski. Uroku Rynkowi oprócz oczywiście wspaniałych zabytków dodają gołębie. Te piękne i dostojne ptaki krążą nad Krakowskim Rynkiem lub obiadują wieże Kościoła Mariackiego. Według legendy krakowskie gołębie to zaklęci rycerze księcia Henryka. Dlaczego rycerze Ci zostali zamienieni w gołębie i do dnia dzisiejszego nie przywrócono im ludzkich kształtów ? O tym mali słuchacze dowiedzieli się z kolejnej czytanej na głos „Legendy o gołębiach krakowskich”
Najnowsza zaś legenda Krakowa, bo na takie miano zasłużyła sobie prawdziwa historia psa Dżoka, autentycznie wzruszyła wszystkich młodych uczestników. Historię psa Dżoka, który przez rok oczekiwał na Rondzie Grunwaldzkim na swojego pana, który zmarł w tym miejscu, opowiedziano dzieciom poprzez obszerne fragmenty książki Barbary Gawryluk pt. Dżok. Legenda o psiej wierności” i ilustracje Pani Iwony Cały. Finałem wzruszającej historii jest pomnik Dżoka na bulwarach wiślanych, do powstania którego przyczynili się mieszkańcy Krakowa i miłośnicy psów. Poruszeni tą historią, najmłodsi zadeklarowali chęć zobaczenia w możliwie najbliższym czasie pomnika Dżoka – „najwierniejszego z wiernych”.
„Wizualną oprawę” spotkania stanowiły ksiązki zawierające legendy o najsłynniejszych miejscach w Polsce.Dzieci zatem „odwiedziły” wiele miejsc, w których wyraźnie czuć jeszcze ”oddech dawnych dziejów.” Uwieńczeniem zajęć były „warsztaty plastyczne”, w czasie których przedszkolaki ilustrowały poznane legendy. Najładniejsze prace nagrodzono książkami.