Wspaniałe zdjęcia z czterech kontynentów, egzotyczne eksponaty, piękna diaporama, profesjonalnie przygotowana oprawa oraz tłum gości, którzy nie mogli się pomieścić w przygotowanej sali. Tak w skrócie można opisać wernisaż, który w minioną sobotę otworzył wystawę zdjęć Moniki i Pawła Hadam w Bibliotece Publicznej w Niepołomicach.

I chociaż Wikipedia jeszcze nic nie pisze o Monice i Pawle, to już teraz warto się im przyjrzeć bliżej. Z wykształcenia to romanistka i informatyk, natomiast z zamiłowania i charakteru to wędrowcy. Pochodzą z Sanoka, ale mieszkali już do tej pory w Grenoble, sercu francuskich Alp, rozsławionym przez zimową olimpiadę w 1968 roku, w Ankarze, nowoczesnej stolicy Turcji założonej przez Atatürka, Krakowie, Niepołomicach, a ostatnio w Warszawie. Ich życie to ciągła wędrówka. Od paru lat wędrują z dziećmi. Zwiedzili Stambuł, gdy ich córka Marysia miała niespełna 4 miesiące, a do klasztoru Sümela w górach wschodniej Turcji wdrapali się z nią, zanim skończyła roczek. Wszędzie fotografują – dokumentują w ten sposób swoje podróże. A wędrują nie tylko po miejscach, które można znaleźć w przewodnikach, i do których trafiają turyści. Na ich zdjęciach można zobaczyć targi i stragany ulicznych sprzedawców w Turcji oraz w małych miasteczkach południowych Chin, a także ciekawych ludzi spotykanych i podglądanych na trasach wędrówek. Można podziwiać kunsztowne detale chińskiej sztuki i architektury, czy monumentalne, ale misternie wykonane betonowe rzeźby na fasadach kamienic w Grenoble. Dokumentowali także zabytkowe fontanny i studnie we francuskim regionie Isere. W ich kolekcji nie brakuje też znakomitych, klasycznych alpejskich landszaftów. Czyli wszystko, co wpada w oko wędrowca-pasjonata. Ich zdjęcia do tej pory można było zobaczyć w publikacjach, na wystawach oraz konkursach we Francji. Teraz, można je po raz pierwszy zobaczyć w Polsce.

Na wystawie w Niepołomicach zebrali i zaprezentowali ponad 50 zdjęć z ostatnich 10 lat swoich wyjazdów w różne części świata. Są elementy orientalne na zdjęciach z wyjazdu do Chin, kolonialne na zdjęciach z Nikaragui, a także zabytki Tunezji oraz ikony tureckiej historii na zdjęciach z Efezu, Stambułu i Kapadocji. Są także chwile codzienne mieszkańców odwiedzanych krajów: tradycyjna turecka herbata, zakupy w Chinach, czy słodkie lenistwo na śródziemnomorskich plażach. Zdjęcia uzupełniła diaporama zawierająca ponad 100 zdjęć zrobionych w Kraju Środka, podczas podróży z Kantonu, wielomilionowej, przemysłowej metropolii położonej na południu Chin, do Zhongdian, małego miasteczka ze wspaniałym klasztorem, leżącego u podnóża Tybetu. Klimatu przedstawianym krajom dodawały zebrane eksponaty. Chińskie koszyczki do gotowania dim-sum, prasowana herbata, tańczący Derwisz czy posąg Artemidy to tylko niektóre z nich. Całość stworzyła wspaniałe wydarzenie kulturalne, które na pewno pozostanie na długo w pamięci mieszkańców Niepołomic oraz gości, którzy przybyli na wystawę. Pozostaje sobie życzyć więcej takich imprez w niepołomickiej bibliotece, która po raz kolejny udowodniła, że ciekawym wydarzeniem potrafi w sobotnie popołudnie przyciągnąć tłumy gości. Wystawa jest dostępna do 15 marca 2010 w budynku Biblioteki Publicznej w Niepołomicach przy ul. Szkolnej 1-3.