Rok Juliusza Słowackiego
2009-01-23 przez Biblioteka
"Jednak zostanie po mnie ta siła fatalna,
Co mi żywemu na nic – tylko czoło zdobi,
Lecz po śmierci będzie was gniotła niewidzialna,
Aż was zjadacze chleba – w aniołów przerobi."
(„Testament mój”, J. Słowacki)
W tym roku w Sejmie ogłoszono Rok Juliusza Słowackiego. W 2009 roku przypada dwusetna rocznica urodzin wieszcza, a zarazem sto sześćdziesiąta rocznica jego śmierci. Posłowie w projekcie uchwały zaznaczają, że jest ich obowiązkiem uczcić i przypomnieć jednego z najwybitniejszych w polskich dziejach pisarza.
Był Słowacki prawdziwym poetą romantycznym, takim poetą, którego dzisiaj się już - w szerokim gronie - nie ceni, bo jest wizjonerski i otwarty, wymaga skupienia. Zawsze drugi po Mickiewiczu, umarł młodo, zostawił po sobie kilka arcydzieł, na zawsze zapisał się w historii języka polskiego. 28 czerwca 1927 prochy Juliusza Słowackiego sprowadzono z paryskiego Cmentarzu Montmartre do krypty w Katedrze na Wawelu; Józef Piłsudzki powiedział: W imieniu Rządu Rzeczypospolitej polecam Panom odnieść trumnę Juliusza Słowackiego do krypty królewskiej, bo królom był równy.
Jeżeli kiedy - w tej mojej krainie
Jeżeli kiedy - w tej mojej krainie,
Gdzie po dolinach moja Ikwa płynie,
Gdzie góry moje błękitnieją mrokiem,
A miasto dzwoni - nad szmernym potokiem,
Gdzie konwaliją woniące lewady
Biegną na skały... pod chaty i sady...
Jeśli tam będziesz... duszo mego łona,
Choćby z promieni - do ciała wrócona:
To nie zapomnisz tej mojej tęsknoty,
Która tam stoi jak archanioł złoty,
A czasem miasto jak orzeł obleci
I znów na skałach... spoczywa - i świeci.
Powietrze lżejsze... które cię uzdrowi,
Lałem z mej piersi mojemu krajowi...