Ryszard Kapuściński – tajemnice życia i pracowni mistrza reportażu
2017-03-28 przez Biblioteka
Trzecie, marcowe spotkanie Klubu Czytelnika odbyło się 21 marca 2017 r. i poświęcone zostało dyskusji pod hasłem:
„ Ryszard Kapuściński – tajemnice życia i pracowni mistrza reportażu”.
Ryszard Kapuściński urodził się 4 marca 1932 r. Do historii przeszedł, jako mistrz reportażu literackiego i najwybitniejszy pisarz pośród reporterów. Był podróżnikiem, reporterem, dziennikarzem, korespondentem PAP. Odwiedził ponad 100 krajów, władał biegle pięcioma językami. Reportaże Kapuścińskiego przetłumaczone na wiele języków, zyskały uznanie na całym świecie. Uważa się je za fenomen gatunku. Kapuściński zmarł 23 stycznia 2007 r. W tym roku mija 85-ta rocznica urodzin oraz 10-ta rocznica śmierci wybitnego pisarza.
Z tej okazji Klubowiczki „ wyruszyły w podróż jego śladami”. Ich mapą był alfabet, a przewodnikami słowa samego mistrza oraz wspomnienia jego bliskich zamieszczone w książkach, artykułach, fragmentach wywiadów, z którymi zapoznały się nasze czytelniczki.
Oto niektóre z nich:
A jak Autorytet – Kapuściński był i jest do dzisiaj autorytetem dla wielu dziennikarzy. Jednak zawsze wzbraniał się przed napisaniem podręcznika dziennikarstwa. Warsztatowe wskazówki można znaleźć mimo to w tekstach „Lapidariów”, czy „Podróży z Herodotem”.
B jak Bieda - Główny temat reporterskich zainteresowań Kapuścińskiego. To tym najbiedniejszym ludziom pisarz najpierw poświęcał czas, a potem pisał o nich książki.
C jak Czas Wolny – Wolnych chwil miał niewiele, praca go pochłaniała
D jak Dom – Jegodom rodzinny w Pińsku, na Białorusi był szczególnie bliski jego sercu. Chciał napisać książkę o przedwojennym Pińsku. Niestety, już nie zdążył…
F jak Fotografowanie – To jakby mniej znana część jego twórczości. A jednak wydano do tej pory dwa albumy z jego zdjęciami i zorganizowano wiele wystaw.
G jak Gromadzenie – Przez całe życie Kapuściński zbierał (i czytał książki), zegarki, długopisy oraz kamienie.
H jak Herodot – Na studiach czytał jego „Dzieje”. Herodot był dla niego ważną postacią, uważał go za pierwszego reportera.
M jak Maszyna do pisania – Do dziś zajmuje centralne miejsce w jego pracowni. Reporter nigdy nie przekonał się do pisania na komputerze.
O jak Ostrzeżenie - Kapuściński opisując wojny, rewolucje, ruchy niepodległościowe, tak naprawdę apelował o pokój na świecie i walkę z nierównościami ekonomicznymi i społecznymi. Ostrzegał przed ciężkimi konsekwencjami wszelkich niesprawiedliwych podziałów między ludźmi.
P jak Poezja – To mniej znany, ale ogromnie ważny i ciekawy dorobek Kapuścińskiego. Jego wiersze wydano w tomach pt. „Notes”, „Prawa natury, a potem w ”Wierszach zebranych”. Jego wiersze są poetycką obserwacją, refleksją, medytacją oraz wspomnieniem pejzaży i portretami ludzi.
R jak Rozmowy – Reporter nie lubił rozmawiać o sobie i swoich wyprawach. Ciekawiło go za to, co inni mają do powiedzenia. Słuchał ich z niezwykłą uwagą, a opowiadającym „ rosły skrzydła”. Zdobywał serca rozmówców i czytelników nadzwyczajną umiejętnością wyboru tego, co ważne. Starał się ukazywać motywy ludzkich, uczuć i postaw. Nie potępiał ani nie pochwalał zachowań ludzi, szczególnie uczestników krwawych wojen, czy zamieszek. Uśmiechem zjednywał sobie ludzi, nazywał go najbardziej uniwersalnym językiem świata.
Ś jak Świadek – Doświadczenia dziennikarskie Kapuścińskiego są absolutnie unikalne i niepowtarzalne. Z bliska obserwował dekolonizację Afryki, przewroty w Ameryce Łacińskiej, rozpad ZSRR. Na jego oczach zmieniał się świat, a on wiele razy był jedynym dziennikarzem, który to obserwował.
Z jak Zwyczajność – Kapuściński wolał kontakty ze zwykłymi ludźmi. Chciał pokazywać świat ich oczami. Podczas spotkania Czytelniczki podzieliły się swoimi uwagami na temat przeczytanych książek autorstwa
R. Kapuścińskiego. Rozmawiałyśmy o „ Cesarzu”, „Hebanie” i „Imperium”. Te książki zyskały największe uznanie wśród Klubowiczek.
- „Jego reportaże to opowieści o człowieku uwikłanym w trudną rzeczywistość, to refleksja nad kondycją ludzkości, a może raczej zespół pytań o człowieka. Pytań każdego rodzaju: od tych najprostszych np. o drogę, po najtrudniejsze np. o porządek świata, sens istnienia” – podkreśliła jedna z uczestniczek spotkania. Część rozmów poświęcone zostało książkom dotyczącym biografii naszego mistrza reportażu.
Najlepsze z nich to:
- R. Kapuściński –„ Autoportret reportera”, „To nie jest zawód dla cyników”, „ Dałem głos ubogim”.
- K. Mroziewicz – „ Prawdy ostateczne Ryszarda Kapuścińskiego”
- A. Domosławski – „Kapuściński. Non Fiction”
Z nich wyłania się portret niezwykłego człowieka, pracowitego, wrażliwego, pełnego zawodowej pasji i ciekawości świata. Kapuściński, który w swoich książkach podniósł reportaż do rangi gatunku literackiego, żartował, że pisanie reportaży to „ straszna fizyczna praca”. Traktował on swoją pracę, jako tłumaczenie – nie z języka na język, ale z kultury na kulturę.