Biblioteka Niepołomice » Aktualności » Wydarzenia » Podgląd aktualności

Spotkanie z fraszkopisarzem

2013-04-25 przez Biblioteka

„Fraszka, jako gatunek literacki-wymarły, czy ciągle żywy?”, to temat drugiego już kolei spotkania literackiego z cyklu „Literatura na nowo odczytana”, które miało miejsce 23.04.2013 r. w Bibliotece Publicznej w Niepołomicach. Gościem spotkania był pan Marcin Urban, od 30 lat mieszkający w Niepołomicach – autor fraszek, wierszy, tekstów piosenek i artykułów satyrycznych. Pierwszą część spotkania stanowił wykład prezentujący genezę i ewolucję fraszki, jako gatunku literackiego, który wygłosiła p. Paulina Szewczyk, polonistka niepołomickiego liceum. Fraszka, to inaczej drobnostka, drobiazg, z włoskiego „frasca”-gałązka, krótki utwór wierszowany, o różnorodnej tematyce i charakterze, zakończony puentą.

Fraszkopisarze z  natury są ludźmi dowcipnymi, lubiącymi żartować (Dobry żart tynfa wart!), kpić z ludzkich przywar (nie z człowieka!), a co najważniejsze są ludźmi inteligentnymi. Fraszka – podobno - jest najtrudniejszym gatunkiem poezji. Wymaga, bowiem dyscypliny i niezwykłej precyzji słowa. Dobra fraszka musi być aktualna, jak i ponadczasowa. Trzeba być mistrzem słowa, aby myśl zawarta we fraszce zapisała się na trwałe do historii literatury i była przekazywana z  pokolenia na pokolenie. Ciekawostką jest fakt, że niemal każdy poeta za punkt honoru stawiał sobie uczestniczenie w tworzeniu fraszek. Wielu z nich marzących o poetyckiej sławie, przeszło do historii nie wierszami, ale właśnie fraszkami, jak choćby Jan Izydor Sztaudynger, Stanisław Jerzy Lec, Tadeusz Polanowski i inni. Czytając fraszki pochodzące z różnych epok, łatwo się przekonać, że przez wszystkie stulecia poruszano w nich te same tematy, przeobrażał się tylko język. Dlatego o wiele łatwiej czyta się fraszki pisane w XX wieku, językiem współczesnym. Na zakończenie wykładu pani Szewczyk przeczytała pełne humoru fraszki, napisane przez jednego z jej byłych uczniów. Maturzysta napisał je będąc już bardzo znudzonym, podczas egzaminu z języka polskiego, który trwał wtedy aż 6 godzin. Tym uczniem był syn p. Marcina Urbana…

Druga część spotkania należała już wyłącznie do naszego gościa, pana Marcina Urbana. Autor, chemik z wykształcenia, pracownik firmy farmaceutycznej, specjalista od zarządzania, zaproponował nam, „FraszkoTerapię bez recepty”. Polecił czytanie i tworzenie fraszek, jako antidotum na odreagowanie codziennych stresów. Uważa on, że optymizm, spontaniczny śmiech i spora dawka humoru poprawiają, jakość naszego życia. Poeta już na spotkaniu „zastosował” FraszkoTerapię dla licznie zgromadzonej publiczności. Przeczytał wiele swoich utworów, a następnie zaproponował uczestnikom napisanie fraszki ! To był najciekawszy moment tego wieczoru. Podczas tej magicznej chwili wiele osób ujawniło swoje ukryte dotąd literackie predyspozycje i talenty. Podczas dyskusji publiczność doszła do wniosku, że tak naprawdę każdy z nas może napisać fraszkę, a co najważniejsze FraszkoTerapia nie ma skutków ubocznych!

  Pięknym gestem ze strony pana Marcina Urbana, było podarowanie każdemu z uczestników spotkania, tomiku swoich fraszek wraz dedykacją i autografem.

Wróć

Newsletter

Bądź na bieżąco z najnowszymi wydarzeniami. Zapisując się do newslettera, otrzymasz pocztą e-mail informacje o organizowanych spotkaniach z pisarzami, wystawach, oraz nadchodzących imprezach cyklicznych.

Miejsce Przyjazne Maluchom

Realizowane projekty:

Biblioteka Narodowa - zakup nowości wydawniczych Program Rozwoju Bibliotek Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego Biblioteka bierze udział w programie Orange dla bibliotek Staniątki - remont i rozbudowa biblioteki

Polecamy:

Wojewódzka Biblioteka Publiczna w Krakowie Niepołomice FIDKAR M@łopolski Cała Polska Czyta Dzieciom Instytut Książki