Stowarzyszenie „Młodzi dla Niepołomic” we współpracy z Biblioteką Publiczną w Niepołomicach zorganizowali 10.06. 2014 r. niezwykłe spotkanie z Kombatantami II wojny światowej. Tego dnia zaszczycili nas swoją obecnością: pani Halina Sztembartt oraz pan Mieczysław Brodniewski. Spotkanie z uczestnikami II wojny było dla nas wszystkich żywą lekcją historii z ostatnimi, żyjącymi obrońcami naszej Ojczyzny i jednocześnie naocznymi świadkami tamtych wydarzeń.

Pani Halina Sztembartt, mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego, już w 1941 r. rozpoczęła współpracę ze Związkiem Walki Zbrojnej i wtedy też ukończyła kurs sanitarny. Ze wzruszeniem opowiadała o wojennej młodości oraz o odpowiedzialnej misji ukrywania w swoim mieszkaniu oficera polskiego wywiadu, który podejmował łączność z Londynem. Obecnie p. Halina Sztembartt pełni funkcję v-ce przewodniczącej Funduszu Pomocy Żołnierzom AK. Pan Mieczysław Brodniewski od 1942 r. działał w oddziałach AK w Obwodzie „Dębica”. W czasie kampanii wrześniowej brał czynny udział w jednostce pomocniczej przy ochronie mostów, schronów, obsłudze łączności.
Był uczestnikiem rozbicia niemieckich taborów w Wielopolu.

Nasi goście z przejęciem i niezwykłym realizmem opowiadali licznie zgromadzonej – i co warto dodać – wielopokoleniowej publiczności o ważnych wydarzeniach, wpisanych w dzieje naszej Ojczyzny. Opowieści dotyczyły zbrojnych akcji przeciwko okupantowi, trudnych warunków podczas udzielania pomocy medycznej rannym żołnierzom, codziennego życia w kraju ogarniętym wojenną grozą. Nie obyło się również bez wspomnień związanych z tragiczną sytuacją żołnierzy AK w czasach PRL-u. Zarówno pani Halina jak i pan Mieczysław ze łzami w oczach wspominali swoich kolegów, którzy przeżyli okrucieństwa wojny, a po jej zakończeniu zginęli w komunistycznych więzieniach na skutek tortur i niesprawiedliwych wyroków.

Wśród publiczności znalazł się niespodziewanie dla nas wszystkich Pan Tadeusz Dąbrowski, 97 –letni weteran II wojny światowej. Pan Dąbrowski również podzielił się wojennymi wspomnieniami. Przypomniał nam o szczególnym znaczeniu bitwy pod Monte Cassino, której to niedawno obchodziliśmy uroczyście 70-tą rocznicę. Podkreślił, że pamięć o walczących tam w 1944 r. polskich żołnierzach, pomogła Polakom walczyć o wolność i niepodległość w czasach komunizmu. Z inicjatywy pana Dąbrowskiego zaśpiewaliśmy wspólnie pieśń pt. „Czerwone maki spod Monte Cassino”.

Kombatanci wyrazili swoją radość i chęć spotykania się szczególnie z młodzieżą, gdyż bardzo cieszy ich jej zaangażowanie i kultywowanie patriotyzmu. Wzruszona publiczność owacjami na stojąco podziękowała naszym bohaterom za spotkanie. Organizatorzy wręczając każdemu z weteranów bukiet róż, złożyli wyrazy szacunku i uznania za poświęcenie życia i działalności w służbie Ojczyzny. Mamy świadomość, że jest to pokolenie, które odchodzi, ale wierzymy, że odchodzi z przekonaniem, iż to, co zrobili nigdy nie zostanie zapomniane!