Gościem wtorkowego wieczoru ( 02.12.2014 r.) w niepołomickiej Bibliotece była Pani Krystyna Mirek, pisarka znakomitych powieści obyczajowych, skierowanych przede wszystkim do kobiet. Spotkanie autorskie połączone było z promocją jej najnowszej książki pt.„Podarunek” oraz świątecznego zbioru opowiadań pt.”Cicha 5”, którego jest współautorką.Pani Mirek jest polonistką, pedagogiem, prowadzi warsztaty racjonalnego zarządzania własnym czasem, a zdobytą wiedzą chętnie dzieli się z innymi kobietami.

 Ma męża i czworo wspaniałych dzieci. Prawdziwym powołaniem okazało się jednak dla p. Krystyny pisarstwo. Spod jej pióra wyszły takie książki, jak: „Prom do Kopenhagi”, „Polowanie na motyle”, „Pojedynek uczuć”, „Droga do marzeń”, „Szczęście all inclusive.” Wykreowane przez nią postaci nie są wyidealizowane, nie żyją pod kloszem, z dala od problemów i trosk. Ich losy bywają pogmatwane, trudne i pełne przeciwności. Bohaterowie tych historii nigdy nie poddają się złemu losowi i uparcie dążą do spełnienia swoich marzeń.

Pisarka podczas spotkania opowiadała o sobie i swojej twórczości. Kiedyś uważała, że pisanie jest przeznaczone dla wybrańców, nie dla niej takiej, zwykłej osoby. Pewnego dnia, uświadomiła sobie, że sporo życia ma już za sobą, że codzienność pochłonęła ją bez reszty, a jej marzenia gdzieś się zagubiły. Zawsze uwielbiała czytać książki, ale marzyła, aby spróbować napisać coś własnego. Postanowiła zawalczyć o swoje marzenia-dziś pisze i wydaje powieści cieszące się uznaniem czytelników!

Pomysły na książki czerpie z życia. Pomysły- jak podkreśla - same do niej płyną. Nie wymyśla ich. One wyświetlają się w jej głowie, jak film. Sama uważa, że to chyba wrodzony dar. Jej praca, wysiłek bierze się ze starania, by tak napisać powieść, żeby była atrakcyjna dla czytelnika, wartościowa i niosła jakieś głębokie, życiowe przesłanie. Twierdzi, że inspiracją do nowej powieści może być np. gest słowo, zasłyszana rozmowa w kawiarni. Powieść, która stworzy się z takiej inspiracji, musi zostać przefiltrowana przez bagaż doświadczeń życiowych autora, jego wiedzę i wrażliwość. Dopiero wtedy będzie uznana i bliska każdemu czytelnikowi. „ Historie w moich książkach są zmyślone, ale emocje prawdziwe”- wyznaje pisarka.

Spotkanie przerodziło się w żywą dyskusję między autorką a licznie zgromadzonymi wielbicielkami jej książek. Czytelniczki pytały pisarkę o dalsze plany zawodowe, o kondycję rynku wydawniczego w Polsce, o dobre rady dla początkujących pisarzy, a także o jej inne zainteresowania. Okazało się, że p. Mirek piecze ciasta, szydełkuje, uwielbia górskie wycieczki, uprawia ogród, potrafi profesjonalnie nauczać języka polskiego i niemieckiego.

Jako polonistka, zwróciła szczególną uwagę na potrzebę zmiany przestarzałego kanonu lektur szkolnych! Podkreśliła, że uczniowie zmuszani do czytania obecnego kanonu, wcale nie zostają miłośnikami literatury pięknej ani wysokiej.

Atrakcją spotkania był błyskawiczny konkurs dla czytelniczek. Jedna z osób, która wg autorki zadała najciekawsze pytanie, otrzymała nagrodę w postaci książki!
   
Na zakończenie Czytelniczki nagrodziły panią Krystynę Mirek burzą oklasków, wyraziły chęć ponownego spotkania i ustawiły się w długiej kolejce, aby otrzymać osobistą dedykację od autorki.