"Tajemnice sów"
2016-10-03 przez Biblioteka
W piątkowy wieczór 23 września niepołomicka sala Laboratorium Aktywności Społecznej "Open Space" wypełniła się liczną widownią za sprawą "Tajemnic Sów", które zdradzał specjalnie dla nas Michał Molicki - ornitolog, pasjonat i animator przyrody, artysta.
Większość uczestników, zgodnie z zapowiedzią, stanowiły dzieci w wieku szkolnym. Na spotkaniu, którego organizatorem obok naszego stowarzyszenia była Biblioteka Publiczna w Niepołomicach, wszyscy zobaczyli ciekawą, multimedialną prezentację o sowach. Na ekranie wyświetlały się liczne zdjęcia tych ptaków, można było się im dokładnie przyjrzeć, a także posłuchać ich głosów, które nierzadko brzmią złowrogo i tajemniczo. Było widać wyraźne poruszenie wśród zgromadzonych, gdy po sali rozległ się chrapliwie skrzeczący, przypominający strzygę, głos płomykówki. Całość prelekcji była dodatkowo podparta rekwizytami autorskimi oraz przede wszystkim dużą wiedzą naszego Gościa, który o sowach wie niemal wszystko.
Po części teoretycznej mogliśmy się zapoznać ze szczegółami pracy twórczej Michała, który na co dzień stara się uchwycić i zamknąć piękno przyrody, głównie ornitologii, w swoim malarstwie i rzeźbie. Na podstawie własnoręcznie wykonanych rekwizytów w postaci licznych sów malowanych na drewnie, figurek, modeli czaszek oraz prawdziwych piór i skrzydeł (puszczyka zwyczajnego) przybliżył nam znacznie życie, cechy i przystosowanie poszczególnych gatunków sów. Wieczorne spotkanie było zarazem drugim z cyklu "Tajemnice sów" oraz inaugurowało warsztaty plastyczne „Pazurem i Piórem” organizowane przez Stowarzyszenie Zielony Puszczy.
Sóweczka - niewielki ptak, gabarytami przypominający szpaka, w Polsce niezbyt liczny, zamieszkujący głównie góry, lubiący sosnowe bory (i przesiadywanie na szczytach świerków). Ptak o posępnym wyglądzie (taki wyraz nadają mu blisko siebie osadzone oczy) znany ze swojej odwagi - żywi się bowiem ptakami i nornikami - potrafi upolować większego od siebie drozda! Ta dzielna sóweczka była bohaterką spotkania z Michałem Molickim, który poprowadził dla nas warsztaty plastyczne 27 września br.
Sala Laboratorium Inicjatyw Społecznych, gościła tego wieczoru sporą grupę dzieciaków. Zanim dowiedzieliśmy się, jakie artystyczne wyzwania na nas czekają, prowadzący warsztaty opowiedział nam słów kilka o sóweczce.
Na ekranie pojawiały się zdjęcia malutkiej sowy, w tle słychać było odgłosy lasu. Na chwilę przenieśliśmy się do zupełnie innego świata... Po tej prezentacji przyszła pora na bardziej wnikliwe poznanie naszej wdzięcznej - choć posępnej - modelki. Przed nami, na stoliku leżała sklejka wycięta w kształt sowy, farby, pędzle, słoiczek z wodą. Zanim tak naprawdę zabraliśmy się do malowania, szary papier, którym zabezpieczone były - przed artystycznym rozmachem dziecięcej dłoni - stoły, zapełniły rysowane spontanicznie sowy.
Aż w końcu nasz przewodnik-Michał dał znak, że zaczynamy. Krok po kroku pokazywał nam, jak namalować sowę. Michał Molicki znany jest ze swoich malunków na deskach - w takiej technice powstają bowiem tworzone w jego pracowni pomoce dydaktyczne wykorzystywane przez wiele placówek, szkół itd. Na naszych deseczkach pojawiać zaczęły się najpierw oczy, dziób - najbardziej charakterystyczne elementy sóweczki. Ołówek poszedł w ruch! A potem - mieszanie kolorów - żółta tęczówka, dziób, brązowe piórka... Dzieci znakomicie radziły sobie z zadaniem i dzielnie podążały za wskazówkami przewodnika-Michała. W ciągu niespełna półtorej godziny powstały przepiękne prace. Teraz tylko wystarczy przykleić pętelkę ze sznurka lub wywiercić niewielki otwór i powiesić swoją sowę na honorowym miejscu w domu (co ja z pewnością uczynię!).
Na zakończenie warsztatów został ogłoszony kolejny konkurs plastyczny, o szczegółach którego można przeczytać na naszej stronie - Zielony Puszczyk.
Zapraszamy na kolejne spotkania!
Paulina Szelerewicz-Gładysz