W Bibliotece Publicznej w Niepołomicach 9 marca 2010 r. odbył się wykład historyczny pt. „Władysław Wimmer. Inwestycje gminne w latach 1892-1915” wygłoszony przez pana Tadeusza Jasonka-badacza historii niepołomickiej ziemi.
Autor wykładu na podstawie własnych badań i kwerend źródłowych przedstawił licznie zgromadzonej publiczności sylwetkę i działalność burmistrza Niepołomic - Władysława Wimmera.

Władysław Wimmer był dobrym organizatorem i gospodarzem Niepołomic. Z zawodu był budowniczym, wystawił więc w Niepołomicach szereg doskonale do dziś zachowanych budynków. Był właścicielem fabryki cegieł i dachówek. Dachówki i cegły z Niepołomic zdobyły sobie bardzo dobra sławę nie tylko w Polsce ,ale i poza granicami kraju. „ Polacy cieszyli się ,widząc dachówki z Niepołomic , czy to będąc w czasie II wojny światowej na robotach w Niemczech, w Dywizji Kościuszkowskiej w ZSRR, czy nawet W tworzącym się Wojsku Polskim w Syrii” - tak opowiadali słuchacze wykładu.
Władysław Wimmer zdecydował się pełnić funkcję burmistrza nie dla korzyści majątkowych. Był przecież osobą majętną, zrezygnował nawet ze swojej pensji naczelnika. Odkładał znaczne sumy na inwestycje miejskie. Był osobą znaną w Galicji z racji prowadzenia własnej fabryki. Posiadał dobra ziemskie i inne fabryki w wschodniej Galicji. Nie kierowały nim więc ambicja posiadania władzy czy korzyści finansowe. Wł. Wimmer pełnił funkcję Naczelnika w okresie od 11.05.1892 r. do 14.04.1915 r.
Na początku swoich rządów Wimmer zadbał o odzyskanie równowagi finansowej przez gminę. Był człowiekiem bardzo nowoczesnym , postępowym oraz pracowitym. To dzięki niemu w Niepołomicach powstały następujące inwestycje: dom dla ubogich, rzeźnia, budki handlowe studnia w rynku ,szopa na tzw. rekwizyty strażackie, chodniki, kanalizacja .Pozostawił Wimmer po sobie w centrum Niepołomic Ratusz, jednopiętrowy budynek zaprojektowany przez Jan Sasa- Zubrzyckiego. Przy wejściu na I piętro magistratu, na ścianie przy schodach, wdzięczni radni miejscy, w uznaniu zasług Władysława Wimmera, wmurowali w roku jego śmierci (1915) pamiątkową tablicę z czerwonego marmuru.

Po zakończeniu wykładu wywiązała się interesująca dyskusja między publicznością, a panem Jasonkiem. Rozmawiano o losach rodziny Wimmerów, ubolewano nad brakiem jakiegokolwiek opisu uroczystości pogrzebowych tak znakomitej osoby ,jaką był Wimmer, Żałowano, że nie ani jednego zdjęcia z podobizną Wł. Wimmera.
Na wykładzie pojawił się jeden potomków rodu Wimmerów. Okazało się, że wśród rodzinnych fotografii znalazł zdjęcie Władysława Wimmera!
Ta wiadomość stała się dla wszystkich niezwykłym wydarzeniem. Liczymy, że kopia zdjęcia będzie udostępniona dla wszystkich zainteresowanych.
Dla takich chwil warto organizować wykłady historyczne. Są one ocaleniem od zapomnienia ludzi ,którzy tu urodzeni stali się wybitnymi obywatelami, którzy dla samych Niepołomic, dla ich rozwoju kulturalnego i społecznego uczynili coś ponad przeciętność.