Są na świecie takie kraje, których nie sposób zrozumieć z dystansu czytelnika podróżniczych książek czy widza programów geograficzno - turystycznych. Takim państwem z pewnością jest Afganistan. 24 maja mieliśmy okazję poznać bliżej ten surowy i niegościnny rejon. Gościem Biblioteki Publicznej w Niepołomicach był bowiem porucznik Marcin Mikołajewski – dowódca kompanii 6 Brygady Powietrznodesantowej. Podczas swojego pobytu w ramach misji stabilizacyjnej mógł obserwować kraj i podzielić się z czytelnikami swoimi spostrzeżeniami. Okazją do tego było otwarcie wystawy fotograficznej pt. „Dzieci afgańskiej pustyni” połączone z prezentacją multimedialną i komentarzami naszego gościa.

Żeby rozpatrywać sytuację ludzi żyjących w Afganistanie, trzeba wyobrazić sobie jak wygląda ten kraj. Islamska Republika Afganistanu to kraj o ponad dwukrotnie większej powierzchni od Polski. Przy czym 80% kraju położone jest na wysokości ponad 2000 m n.p.m. W dodatku większość kraju to tereny pustynne i półpustynne o niewielkiej ilości cieków wodnych. Kraj bez dostępu do morza i bez dużych ośrodków handlowych, targany od blisko 40 lat bezustanną wojną, to jeden z najbiedniejszych państw świata.

Ludzie żyjący w Afganistanie, to w przeważającej większości ludzie biedni. Blisko 80 – procentowy analfabetyzm, brak bieżącej wody, leków, nie mówiąc o energii elektrycznej. Około 30 % ludzi zamieszkujących ten kraj to koczownicy, przemieszczający się po pustyni wraz ze swoimi stadami. W tym surowym kraju panują również surowe zasady życia. Marcin Mikołajewski zauważa, że o wszystkim co dzieje się w rodzinie decydują mężczyźni. Sprawami klanów zajmuje się zaś szura – rada mężczyzn. Kobiety natomiast zajmują się innymi czynnościami, czyli w zasadzie wszystkim poza handlem i modlitwą. Wszędzie natomiast widoczne są dzieci, które wypełniają kolorytem krajobraz Afganistanu.

Dzieci na zdjęciach prezentowanych w naszej Bibliotece pełne są kontrastów. Z jednej strony zmęczone twarzyczki, brudne, okryte wszechobecnym pyłem i kurzem. Z drugiej niesamowicie kolorowe stroje dziewczynek. Jaskrawe, bogato haftowane i zdobione stroje oraz piękna biżuteria zupełnie nie pasuje do piaskowego, monotonnego krajobrazu. Pomimo surowości klimatu i panujących tam obyczajów na wielu twarzach rysuje się pierwotne, dziecięce szczęście. Pomimo braku udogodnień, Dnia Dziecka i zapewnienia podstawowych potrzeb, widać u dzieci radość najważniejszą, radość życia.

Marcin Mikołajewski podkreślił, że Afganistan to najpiękniejszy kraj jaki przyszło mu kiedykolwiek odwiedzić. Przepiękne, majestatyczne krajobrazy, przejrzyste powietrze, surowy klimat, jakby nieskażony ludzką stopą. Serdecznie zapraszamy na wystawę z tego pięknego kraju. Prezentowana będzie ona codziennie przez okres wakacji w godzinach pracy Biblioteki.